www.gothicsuper.fora.pl

MossuR

Tu piszemy jaki był wasz ulubiony roździał w gothic 2
ja ten w którym było się w świątyni beliara tam gdzie był szpon beliara i walczyło się z krukiem ale nie pamiętam jak się nazywał ten roździał.

Jedyny Niewymarły.

To nie był rozdział, tylko dodatkowy "event", czyli przerywnik. Mój ulubiony to 3, wtedy najlepiej się gra i jest więcej nieprzewidzianych zwrotów akcji, np. gadasz z Fernandem, a ten wyskakuje z opętaniem, albo spokojnie wychodzisz z GD, a tu Poszukiwacz piszczy coś o mroku i wali ognistą kulą.

Kimiko

Mój to też 3 rozdział :]... Pamiętam, że Poszukiwacze śnili mi się po nocach Very Happy

Karid

Ja preferuję rozdział 4. Lubię go dlatego że wtedy polujemy na naszego wroga - smoki i po części eliminujemy zagrożenie ze strony Beliara.

Rick

Ja lubię 1 bo gra się zaczyna i mamy dużo swobody i nieograniczony czas na wybory np:przyłączyć się do Najemników albo wybrać sobie jakąś broń miecz czy coś w tym stylu Wink

...

MossuR

No w sumie roździał pierwszy też jest fajny Razz

Jedyny Niewymarły.

A ja upieram się przy trzecim, ponieważ jest najbardziej różnorodny ze wszystkich. Czy bez mapy trafisz bez pudła do Słonecznego Kręgu? Jakby nie było Poszukiwaczy, miałbyś pewność, że nie walnie cię zza drzewa ognista kula. A tak - co pięć metrów stoi Czarny Kapturek, czasami wybijasz z lasu na drogę, cieszysz się - i wpadasz na spacerującego sobie Murzynka. A Oko Innosa to niby kto wziął?